Palenie w ciąży

„To już naprawdę ostatni…”, to częste słowa kobiet, które mimo ciąży w dalszym ciągu sięgają po papierosa. Przeprowadzono badania, z których wynika, że w ciągu minionych 50 lat na 11mln ciąż kobiet palących ponad 170 tysięcy nowonarodzonych dzieci posiadało wady rozwojowe. Substancje szkodliwe wnikające do organizmu matki jak i dziecka zwiększają możliwość zniekształceń kończyn o około 30%. Ze statystyk prowadzonych w polskich szpitalach wynika, że aż 1/3 przyszłych matek nie potrafi zrezygnować z nałogu. Przytoczone dane są zatrważające.

Dlaczego palą?

Kobiety najczęściej są świadome błędu, jaki popełniają, paląc w ciąży. W XXI wieku, kiedy profilaktyka obejmuje zakres szerokich akcji społecznych na pewno nie można tłumaczyć podobnego postępowania niewiedzą. Zwykle nie są to też wyrodne matki, którym nie zależy na dobru dziecka (taki odsetek niestety istnieje). Na alarm biją nie tylko ginekolodzy, ale równie często otoczenie, najbliższa rodzina.

Z badań wynika, że głód nikotynowy ulega zmniejszeniu już po 2 godzinach od wypalenia papierosa, tak więc nałóg nie ma najczęściej pobudek fizycznych. Co więc skłania kobiety do palenia w czasie ciąży? Okazuje się, że jak w większości uzależnień główną rolę przy paleniu papierosów odgrywa psychika. Nałogowcy „zasłaniają” się wieloma argumentami wymyślonymi na potrzeby obrony nałogu, głoszącymi o „dobroczynnej” sile papierosów, jak np. fakt, że tytoń uspokaja, ułatwia zasypianie czy koncentrację. Wśród palących matek „modne” jest też przeświadczenie, że porzucenie palenia spowoduje przedwczesny poród. Każde wytłumaczenie jest dobre, aby tylko odwrócić uwagę od winy, jaka spoczywa na palących matkach i choć straszenie karą nie oddziałuje na ludzkie sumienia tak jak kiedyś, to w tym wypadku trzeba jasno podkreślić, że karę w postaci wad, deformacji, chorób itp. ponoszą dzieci palących kobiet, które nie posiadały możliwości wyboru w łonie matki.

Jak palenie w ciąży wpływa na płód?

Nawet kilka „dymków” dziennie może trwale uszkodzić zdrowo rozwijającą się ciążę i wpłynąć negatywnie na rozwój psychiczny i fizyczny dziecka już po porodzie. Z badań wynika, że podczas wypalania papierosa przez matkę, puls dziecka wzrasta o około 50-60 uderzeń w ciągu minuty. Już po samym wyglądzie łożyska lekarz jest w stanie stwierdzić czy kobieta paliła w czasie ciąży regularnie (jest ono poprzeplatane czarnymi kulkami, co stanowi pozostałość po substancjach smolistych). Dziecko od samego początku „dotleniane” jest dymem, a wraz z nim składnikami rakotwórczymi. Zagęszczona krew transportuje mniej substancji odżywczych oraz potrzebnego tlenu, co bardzo często jest powodem niedowagi u dziecka zarówno w okresie płodowym jak i później. Dodatkowo palenie w ciąży może być przyczyną:

  • poronienia
  • odklejania się łożyska
  • przedterminowego porodu
  • wad rozwojowych
  • uszkodzeń ze strony układu nerwowego, pokarmowego, krwionośnego, oddechowego
  • urodzenia martwego dziecka lub jego nagłego zgonu tzw. śmierci łóżeczkowej
  • zajęczej wargi ( rozszczep)
  • wytrzewienia (umiejscowienie narządów wewnętrznych na zewnątrz jamy brzusznej)
  • różnego rodzaju alergii
  • skłonności do nałogów w dorosłym życiu

Jak rzucić?

Według obserwacji lekarzy ginekologów aż 70% kobiet stara się zrezygnować z nałogu w pierwszych tygodniach ciąży. Jeśli w tym okresie tego nie zrobią, najczęściej palą do momentu porodu. Warto zwrócić uwagę, że dziecko kobiety, która po otrzymaniu informacji potwierdzającej ciążę rzuca palenie, ma możliwość uzyskać prawidłową wagę i zdrowo się rozwijać.

Decyzja musi być szybka i nieodwołalna. Dla matek głównym bodźcem powinno być dobro nienarodzonej pociechy. Trzeba pamiętać, że w ciąży wszelkie farmaceutyczne terapie antynikotynowe są zabronione. Trzeba więc znaleźć sobie inne zajęcie, aby nie odczuwać tzw. efektu pustych dłoni. Mogą to być najprostsze rzeczy w stylu przeglądania zdjęć, rozwiązywania krzyżówek (to odwróci myśli od chęci zapalenia). Warto też wybrać dla siebie alternatywną przekąskę jak na przykład suszone owoce lub pestki słonecznika. Warto podkreślić fakt, że nie istnieją żadne przesłanki medyczne, zabraniające rzucenia palenia w trybie natychmiastowym. Skutki uboczne, jakie odczuwa palacz w stylu wzmożonego apetytu, nerwowości czy napięcia psychicznego są tylko produktem psychiki, którą trzeba przepełnić chęcią posiadania zdrowego dziecka.

Jedną z najważniejszych pobudek do rzucenia palenia w ciąży stanowi motywacja. Osoba paląca, zachodząc w ciążę nie może traktować hasła „ palenie w ciąży szkodzi” jako popularnego, nieważnego sloganu. Matka powinna mieć na względzie przede wszystkim dobro dziecka i nie chodzi tutaj o gubienie siebie, zatracanie się w macierzyństwie. Ważna jest świadomość szkód, jakie można wyrządzić własnemu dziecku i które poprzez lekkomyślność lub słabą wolę można stracić. Zdecydowanie lepiej będzie biegać z pociechą po parku, uczyć ją życia niż do końca własnego zadawać sobie lub co gorsza usłyszeć od własnego dziecka pytanie „ Mamo dlaczego…?”