,,Palenie tytoniu zabija”, ,,Palenie tytoniu powoduje raka i choroby płuc”- to treść komunikatów, które umieszczone są na każdej paczce papierosów. Pomimo swojej ostrzegawczej funkcji, palacze zwykle nie zwracają na nie uwagi. Jest to błędem, ponieważ tytoń to prawdziwy zabójca w tzw. ,,białych rękawiczkach”. Palacze tytoniu są w większym stopniu narażeni na rozwój choroby nowotworowej płuc i krtani. Badania potwierdzają też fakt, że umierają oni wcześniej niż każdy, przeciętny człowiek, nie korzystający z tej używki.

Proces produkcji papierosów to nic innego jak powiązane ze sobą fazy całkowitej obróbki chemicznej. Palacz oprócz tytoniu wypala mieszanki konserwujące, ulepszacze smaku oraz inne niebezpieczne substancje takie jak butan, DDT, kadm i arsen, których ilość szacuje się na około 4 tysiące. Trzeba pamiętać, że aż 40 z nich działa rakotwórczo.

Zdarza się, że palacze martwią się o swoje zdrowie, zastanawiając się nad podjęciem działań w celu jego poprawy. Najłatwiej byłoby po prostu zrezygnować z nałogu, ale to budzi kolejne obawy. Nie każdy, z pomocą własnej, silnej woli potrafi rzucić palenie. Często obejmuje to więcej niż jedną próbę, przeradzając się w trudny proces. Najważniejsza jest jednak motywacja i chęć prowadzenia zdrowego, bez tytoniowego trybu życia.

Po pierwsze: Decyzja

Nie łatwo jest zacząć walkę z nałogiem bez stanowczego postanowienia i transformacji słowa ,,stop” na czyny. Warto jest ustalić sobie datę graniczną. Jest to coś więcej niż slogan ,, od jutra nie palę”, gdyż pobudza to psychiczne nastawienie, co jest bardzo istotne w procesie rzucania palenia.

Po drugie: Pomoc

Kolejnym krokiem jest nakreślenie planu działania. Najczęściej, potrzebna do tego jest pomoc bliskich, rodziny, przyjaciół. Ich doping i wyrozumiałość pomogą palaczowi zrozumieć jak ważne dla innych jest jego życie i zdrowie oraz lepsze samopoczucie. Wsparcie można uzyskać nie tylko od osób z naszego otoczenia. W Polsce działa wiele grup terapeutycznych oraz pomocne linie telefoniczne, gdzie łatwo jest otrzymać radę oraz przydatne informacje. Rzucanie palenia mogą ułatwić też leki pomagające skończyć z nałogiem, których antynikotynowe działanie potwierdzone zostało w badaniach.

Po trzecie: Planowanie wyzwania

Początki są zawsze trudne. Nie każdy od momentu podjęcia decyzji potrafi definitywnie zrezygnować z sięgania po papierosa. Dla takich osób istnieje rozwiązanie tzw. ,, małych kroków” – warto zacząć od niedopalania każdego papierosa oraz nie mieć przy sobie pełnej paczki. Dobrze jest również przygotować  listę z sytuacjami, w których często sięgaliśmy po papierosa oraz miejscami tzw. wysokiego ryzyka, gdzie palacze są mile widziani. W domu, przy ulubionym fotelu można zastąpić popielniczkę niskokalorycznymi przekąskami, np. pestkami dyni. Taki psychologiczny zamiennik pozwoli nam zająć czymś dłonie i nie myśleć o chęci sięgnięcia po papierosa. Bardzo często osoby rzucające palenie skarżą się na podjadanie między posiłkami. Aby nie przybrać na wadze, trzeba mieć pod ręką owoce i warzywa, np. pokrojoną marchew lub choćby bez cukrowe gumy do żucia. Natomiast alternatywą dla zadymionych pubów będzie odwiedzenie przytulnych kawiarni, klimatycznych restauracji czy galerii handlowych, gdzie palenie nie jest dozwolone. Interesującym pomysłem jest też wybranie się do kina czy teatru, zwłaszcza, że rzucenie palenia to zastrzyk gotówki, którą można przeznaczyć na inne, mniej szkodliwe przyjemności.

Warto zwrócić uwagę w jakich sytuacjach częściej sięgamy po papierosa: w wolnych chwilach, czy momentach pełnych obowiązków i pracy. Swoje spostrzeżenia, dobrze jest notować, np. przez tydzień, aby w późniejszym okresie móc unikać podobnych zdarzeń. Wiele osób pali w tzw. stresujących chwilach, traktując papierosy jako lek na negatywne emocje. Tym samym znajdują one wytłumaczenie dla swojego nałogu. Trzeba koniecznie poszukać innej drogi uwalniania się od stresu. Dobrym wyjściem jest, np. aktywność fizyczna. Oczywiście nie koniecznie muszą to być wyczerpujące treningi na siłowni. Równie skuteczne będą delikatniejsze formy sportu, np. spacer lub pływanie.

Nie każdy z nas ma świadomość co oznacza życie wolne od dymu. Chodzi tutaj nie tylko o jego wydłużenie, ale też o jakość. Już po 20 min od wypalenia ostatniego papierosa zbyt wysokie ciśnienie krwi oraz puls osiągają podstawowe i przede wszystkim zdrowe wartości. Po około 8 godzinach ilość tlenu we krwi wraca do stanu sprzed nałogu. Pod koniec pierwszego roku, ryzyko wystąpienia zawału serca zmniejsza się o połowę.

Nie sposób pominąć szybszych korzyści rzucania palenia takich jak: zniknięcie nieprzyjemnego zapachu, poprawy stanu cery, jakości snu. Zauważalny jest też wzrost poziomu energii, a co za tym idzie palacz osiąga lepsze samopoczucie. Osoby, które rzuciły palenie czują się silniejsze, wierzą w siebie i mają motywacje do innych działań. Przejmują one pełną kontrole nad własnymi wyborami. Nie można nie podkreślić też faktu oszczędności finansowej. Obecnie paczka papierosów to wydatek około 15 złotych. Dalsze rachunki zostaną sprawą indywidualna każdego palacza, gdyż uzależnione są od ilości wypalanych przez niego papierosów.

Powodów do zrezygnowania z nałogu palenia jest bardzo dużo. Nie chodzi tylko o korzyści estetyczne czy ekonomiczne, ale przede wszystkim o świadomość ratowania własnego zdrowia, a często też życia. O wiele łatwiej będzie zdecydować się na rzucenie papierosów teraz niż w przyszłości zmierzyć się z potencjalną chorobą, mając w zanadrzu już tylko spóźnione słowo ,, żałuję”.